Jak to z końcem roku w mojej głowie roi się milion postanowień noworocznych. Wszystkie wiemy jak kończy się większość takich postanowień, kiepsko. Jednak wierzę w swój " zapał". Jedną ze zmian ma być więcej ruchu!!
Od jakiegoś czasu zaniedbałam swoją aktywność fizyczną, a to bardzo niedobrze. Wczoraj postanowiłam wykorzystać piękną pogodę i wybrać się na bardzo, bardzo długi spacer, Spakowałam Kacpra i ruszyliśmy na podbój pobliskiego lasu. Muszę się Wam przyznać, że powinnam częściej w taki sposób spędzać czas. Świerze powietrze nie tylko na mnie dobrze wpłynęło, ale na Kacpra też.Tak mu się podobało, że przespał całą wycieczkę. Już nie pamiętam kiedy tak smacznie i długo spał.
Od jakiegoś czasu zaniedbałam swoją aktywność fizyczną, a to bardzo niedobrze. Wczoraj postanowiłam wykorzystać piękną pogodę i wybrać się na bardzo, bardzo długi spacer, Spakowałam Kacpra i ruszyliśmy na podbój pobliskiego lasu. Muszę się Wam przyznać, że powinnam częściej w taki sposób spędzać czas. Świerze powietrze nie tylko na mnie dobrze wpłynęło, ale na Kacpra też.Tak mu się podobało, że przespał całą wycieczkę. Już nie pamiętam kiedy tak smacznie i długo spał.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zabrała ze sobą swojego aparatu.
Zostawiam Was choć z cząstką tego pięknego miejsca.
2 komentarze
Ja nie robię nigdy postanowień ponieważ nigdy nie umiem ich dotrzymać jednak Tobie życzę, abyś je dotrzymała. piękne miejsce! również uwielbiam las, spacery po lesie i oczywiście zdjęcia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Uwierz,kiedyś też nie umiałam dotrzymać postanowień, ale jak uda się raz to jakoś ma się motywację do kolejnych.
Usuń